Podczas konferencji #czasnaESG organizowanej przez ADN Akademia mowa była m.in. o tym, że 2024 rok jest pierwszym okresem, który podlegał będzie raportowaniu zgodnie ze standardem ESRS. To moment, w którym firmy objęte obligo intensywnie przygotowują się, a kolejne szybciej lub wolniej podejmują wysiłek wdrożenia zmian zgodnie z wytycznymi ujętymi w dyrektywie CSRD.
Jak zauważyła dr Monika Płońska, podczas panelu dyskusyjnego: Sprawna nawigacja po ESG – jak wdrożyć zrównoważony rozwój skutecznie i (prawie) bez błędów – Dziś sprawozdawczość zrównoważonego rozwoju to nie tylko raportowanie wskaźników ESG za zamknięty rok obrotowy. Nowe podejście wynikające z dyrektywy CSRD wymaga także raportowania celów ESG w perspektywie krótko, średnio i długoterminowej. Zmiana filozofii raportowania może stanowić fundament i mapę drogową do zmiany w myśleniu strategicznym o zrównoważonym rozwoju i strategii biznesowej przedsiębiorstwa.
Regulacyjne tsunami jeszcze nie jest za nami. Mnogość nowych projektów i aktów prawnych, które niebawem zostaną uchwalone, dołożą kolejne obowiązki. Z drugiej strony – coraz szersze protesty i niestabilne otoczenie geopolityczne – będą miały wpływ na szybkość i zakres podejmowanych wyzwań w obszarze ESG.
– Skala przedsiębiorstw nieprzygotowanych do raportowania i zarządzania ESG jest duża. Nadal największym motywatorem do prowadzenia odpowiedzialnego biznesu są obowiązki regulacyjne i kary dla zarządów spółek. Żeby wykorzystać szansę płynącą z nowych regulacji, zanim stanie się ona zagrożeniem, należy iść krok przed regulacjami i zacząć przygotowania odpowiednio wcześniej. – dodała dr Monika Płońska, prezes #GreenIndustry
W dyskusji, która poprowadziła Alina Skorb-Gała, udział wzięły również Monika Porębska, Marta Wrembel oraz Anna Bazan-Korona